niedziela, 7 września 2014

Ule w centrum miasta - ciekawe podejście do ekologii

Chyba mało kto o tym wie, ale w centrum Warszawy, na rachu hotelu Regent od ponad 3 lat stoi pasieka składająca się aktualnie z 7 uli. W każdym ulu mieszka około 250 pszczół. W ciągu dwóch tygodni taka pasieka wytwarza blisko 200kg miodu. Miód zbierany jest bardzo racjonalnie, pszczoły nie są dokarmiane cukrem lub syropem. Hotel, można by rzec, żyje w symbiozie z pszczołami ;)
Zebrany przez pracowników miód, nie jest sprzedawany. Wykorzystywany jest w hotelowej kuchni. Część miodu trafia do hotelowych gości, jako prezent. Przez 3 lata, żaden z gości hotelowych nie został ukąszony.

Pomysłodawcy należą się ogromne gratulację. Jest to świetny pomysł na wykorzystanie powierzchni dachu. Ule nie są ciężkie, dzięki czemu konstrukcja dachu nie zostanie naruszona. Co więcej pszczoły są bardzo pożytecznymi owadami. Cieszy również fakt, że władze Warszawy nie mają nic przeciwko temu. Jest to zupełnie odmienne postępowanie, do tego z którym mieliśmy styczność kilka lat temu w Łodzi.
Czekamy na więcej takich pro ekologicznych pomysłów :)
 

1 komentarz:

  1. Chyba 25 TYSIĘCY pszczół w każdym ulu? To i tak byłyby małe rodziny. No i nawet jeśli zbierają 200 kg miodu to w ciągu sezonu, a nie dwóch tygodni. 30 kg miodu na sezon to i tak jest bardzo dobry wynik, wg mnie raczej nie do osiągnięcia w centrum miasta, no ale na pewno nie w ciągu 2 tygodni, co dawałoby powiedzmy 1600 kg w sezonie, czyli ponad 200 kg na ul. Nie ma takich cudów :) Chyba że to jakieś pszczoły miejskie z silnikami spalinowymi w odwłokach :) Ale pomysł rzeczywiście fajny, choć fajnie by było przebadać taki miód na obecność metali ciężkich przed podaniem gościom. Pozdrowienia, Agnieszka

    OdpowiedzUsuń